4/28/2012

Wakacyjne wspomnienia

Oh!!! ale się ucieszyłam!!!
Tyle wspomnień z niesamowitych miejsc... 


Dziękuję Justynko!!! 

Jak rozumiem teraz muszę wytypować nowe osoby do zabawy..


To teraz zapraszam!! Jeśli chcecie Kochane :)), dziś inne dziewczyny niż wczoraj, sprawiedliwość musi być :*



Zasady:

Umieścić posta o tematyce Wakacyjnych wspomnień, nie wiem jak dokładnie ma to wyglądać, ale uznajmy, że jakikolwiek, własne wspomnienia lub skojarzenia...

Zaprosić do zabawy 5 kolejnych Dam 



 :) 


Mam nadzieję, że nie zasypię zdjęciami...



starałam się!! :D

A większość zdjęć robił D. byłby zły gdybym nie dodała tego pewnie :D

To jedziemy!!!


***


 
Last Summer, Bałtyk!! :))


***



Viva la France!! 


***


Morze Czerwone :P




a teraz...
hahaha tylko dla Was ;)!

JA!




  

a D. cykał zdjęcia... 

***

Udanego weekendu!! :))))

***


4/27/2012

Wyróżnienie

Dzień dobry w ten słoneczny dzień, wczoraj Malinka z La Maison de Mademoiselle wyróżniła mnie jako jeden z pięciu blogów, które mają mniej niż 200 obserwatorów. 

Serdecznie Ci dziękuję, za radość jaką mi sprawiłaś swoimi słowami. 

Dziś podjęłam walkę aby wybrać kolejne 5 blogów i przesłać zabawę dalej :). Ciężko było, bo z chęcią wyróżniłabym więcej z Was!!!. Zrobiłam więc rundkę po Waszych blogach i uznałam, że wyróżnię te, które jeszcze takiego banerka na blogu nie mają. 
Aby było sprawiedliwie i każdy miał uśmiech na twarzy :).

 
 


Oto wyróżnione blogi:
  1. Lou z Lovingit za przepiękne wnętrza
  2. Martę z Meis Ideis za Jej talent i magiczne zdjęcia
  3. Adę z Daro-meble za cudowne meble
  4. Raczka z by cieszyć się życiem za sowy i Wikunię
  5. Wygnanko z Domu na wygnanku za piękny styl salonu


Mam nadzieję, że tez się ucieszycie i podacie uśmiech dalej...


Dziś piękna pogoda, a moje niezapominajki zaczęły kwitnąć :)) Zmykam na balkonik z książką i tym razem koktajlem truskawkowym :*. 








A jutro zabawa do której zaprosiła mnie urocza Justynka z W wolnej chwili.  

4/26/2012

:)

Postanowiłam dziś zaczarować mój i Wasz dzień... 

Nie będzie mi tu ciśnienie skakać i dieta szkodzić!! Nie ma mowy! Jesteśmy za daleko by teraz coś miało się wydarzyć!!! Not this time!!!


Smacznego i słonecznego dnia Moje Drogie!!!!!

Michael Buble u mnie na start, nie będę myśleć, że nie mogłam pojechać na jego koncert mimo, że to jedno z moich marzeń, a mój D. zamówił już bilety w mojej niewiedzy. Rok 2012 ma być najszczęśliwszy mimo to!!!












 

najmilszego dnia!!!

udało mi się odgonić złe duchy???

4/24/2012

2w1

Kochane,
Dziękuję bardzo, bardzo za tak miłe słowa o mojej kuchni :). Cieszę się, że Wam się podoba :). Dwie części dziś ZAKUPY I ŁAZIENKA :)


*1*


Obiecałam relację z moich ostatnich zakupów w TKMaxx. To jeden z moich ulubionych sklepów, i rzadko zaglądam do damskiego działu ;). Uwielbiam tę niespodziankę, która czeka mnie w dziale akcesoria domowe... Od 2009 roku mamy w Polsce już 18 sklepów, poza tym w UK, Niemczech i Irlandii. Nie wiem czy zauważyłyście, ale od tygodnia na antenie TVN leci urocza reklama tego cudeńka :). Lekka, pełna wakacyjnego uroku, pasteli... Faktem jest, że ten sklep albo się kocha albo nienawidzi. Każdy lubi co innego :))


Ciekawa jestem Waszych odczuć o tym specyficznym rodzaju zakupów???


Ja ostatnio kupiłam mały napis, ramę na zdjęcia, która czeka na swoje miejsce, oraz dywanik do łazienki. 


napis nabrał innego wyglądu :)))



  







*2*


A dywanik prezentuje się pięknie w mojej łazience
W migawkach widać mój czarny sufit, który uwielbiamy... :))










Dziękuję za tak częste odwiedziny, wiele to dla mnie znaczy... W ogóle nie czuję się sama na tej kanapie :*



Ściskam!!!

4/22/2012

kuchnia

Witam Was wszystkie w ten przepiękny niedzielny poranek. Mój dzień zapowiada się bardzo miło, z racji wizyty moich rodziców i pysznego serniczka, który na nich czeka :))

Chciałabym Wam podziękować zwłaszcza za ostatni post, coś czuję, że dzięki Wam jakoś radośniej zniosę Tę Wielką Chwilę :). Tyle pozytywnych słów. 
Ślicznie dziękuję :)


Dziś pokaże moją kuchnię. Lou z bloga Lovingit wczoraj mnie odwiedziła i wysprzątała, tak jak obiecała przed świętami i oto jest lśniąco ;)
Dedykuję więc Lou ten post oraz Raczkowi - powodzenia w remoncie!!- z bloga By cieszyć się życiem

Kuchnia jest otwarta na salon całkowicie, więc czasami ciężko manewrować dodatkami, kolorami, bo wtedy i salon i jadalnia, ba nawet przedpokój są tym uraczone. Ma to swoje plusy i minusy, trudno ocenić. Przy większej rodzince pomyślimy... 

Planuję jeszcze rząd szafek u góry no i brakuje mi czajnika na płytę indukcyjną, a nic mi się nie podoba. Ten co jest, zakupiliśmy na budowę i tak stoi prawie 3 lata haha... Myślałam o stalowym...








i kilka migawek :))











 Serduszko :P o którym pisałam tu
Martuś, wędruje to tu to tam :))


Życzę Wam pięknej niedzieli i odpoczynku :))


Ściskam!!!


PS. Specjalne dziękuję dla Lou oczywiście, hahaha!!!

4/21/2012

zakupowo

Witam!!

OJ tak chwilę mnie nie było, techniczne problemy, ale wracam :)
Ostatni tydzień był dla mnie bardzo ważny. Wyszłam z domu aż 3 razy!!!! a nawet 4 :D. 

Zakupowo w TK Maxx- dlaczego ja tak kocham ten sklep??? ;)) >> Relacja niebawem<<

Wizyta w pracy, oj tak D. miał wolny dzień, słonko świeciło więc postanowiłam ruszyć po 5 miesiącach niebytności... przypomniałam sobie kim byłam jeszcze 5 miesięcy temu i ile miałam energii, wszystko dzięki ludziom z którymi uwielbiam pracować :) Odwiedziliśmy też IKEA, ale poza pojemnikiem na płyn do mycia naczyń :D nie dałam rady na niczym się skupić :D



Wczoraj odebrałam paczuszkę od Llooki z bloga marzę więc jestem. Były tam balerinki i moja "randka w ciemno" z grą szaro-niebieską różową. Ślicznie wykonanie i te piękne broszki. Dziękuję!! :-))

 Wszystko w ramach projektu Kasia rodzi haha. Brakuje mi tylko szarego szlafroczka,  mam małe problemy z dostaniem go, ale dam radę :)




Niech Was nie zdziwi kolor, najzwyczajniej jak zobaczyłam tą piżamkę wiedziałam
 *!* muszę ją mieć *!*

Miłego weekendu!!!



4/12/2012

pled

Witam po Świętach :).  Serdecznie dziękuję za ciepłe życzenia, i dziękuję, że nie zapomniałyście o Juniorze :). Swoją drogą ma ON już swoje imię, ale za wcześnie by o tym mówić :). Kiedyś napiszę...

Pamiętacie jak dowiedziałam się o płci? Pisałam tutaj o tym.
W Święta skończyłam, z małą pomocą przyszłej babci moją szydełkową robotę :). 

Pled ma 100x140cm, wykończony półsłupkami, robiony podwójną nitką. Kwadraty 25 oczek x 12 słupków, plus środek.
Efekt podoba mi się bardzo. Póki co pled pozował w salonie na kanapie "do wymiany" :) 
Będą to podstawowe barwy pokoiku plus może czerwone marynarskie dodatki, taki jest plan na dziś :). 






Tymczasem znikam edukować się w wiadomej sprawie. Ostatnio odpuściłam, ale znowu wracam do tematu :))


PS. Wczoraj kolejny dzień medyczny z uśmiechem na twarzy :))))))))


Życzę udanego tygodnia!!! 

4/06/2012

Życzenia Wielkanocne


Spring bedroom

Moje wyczekiwane...
Zaczęło się tak... zamówiłam dwie lniane poszewki na jaśki...

I kilka dni temu dostałam paczuszkę od Marty z Meis Ideis, kto jeszcze u Niej nie był, musi zaglądnąć!! Cudeńka Tworzy ta przemiła osóbka. A oprócz cudnych poduszeczek dostałam śliczne serduszko!!! Taka uśmiechnięta to ja dawno nie byłam!!!


Przypadkiem w tzw międzyczasie natknęłam się na bawełnianą pościel IKEA na Pchlim Targu 2 za bagatela 36 zł z przesyłką!!! Co prawda miała tylko jedną poszewkę na podusię, ale od czego mamy IKEA :P. No i po kilku miesiącach poszukiwań JEST!!







Dziękuję Martuś! 

:)))))))))))))

4/03/2012

pierczarkowo

Dziękuję za wczorajszą otuchę i tak miłe słowa! Już pisałam, że teraz moje zające są jeszcze ładniejsze jak takie wychwalone. Ha ha. 

Dziś na szybko pieczarkowa, lubię szybkie obiady... Zwłaszcza, jak stanie niewskazane :D.

Wczorajsza wizyta... Oh! 3,5h czekania, na prywatną wizytę!! Nie to nie mój lekarz prowadzący, maluszka sprawdza ktoś inny już 2 raz :).  Foty to Junior sobie mega wczoraj nie strzelił... zasłaniał się rączkami, więc szału nie ma. Ale za to zdrowy i cudowny!! Już urósł tak ładnie, trzyma się mamusi :), stópki takie malutkie!!

 Co ja Wam mówię większość z Was to mamusie już, ale Kochane my już czwarty rok czekamy na maleństwo, więc w sierpniu będzie wielka radość w rodzinie!!

Ściskam Was mocno!!










4/02/2012

zające, czyli grubymi nićmi szyte...

Po weekendzie, który poświęciłam trochę gościom, ale więcej mojemu D. mam wiele energii, mimo iż słońca brak. Co widać na zdjęciach... niestety. Dziś idę na usg, znowu!! nie wiem które to ale kiedyś policzę :D. Tym razem to usg tylko Juniora więc sobie pooglądam- mam nadzieję!! Tak to chyba jest, że przy zagrożonej ciąży, mimo tylu wizyt, rzadko mam okazję podglądnąć, bo zawsze są ważniejsze rzeczy do sprawdzenia, niż moje tam fanaberie :D. Słyszałam, że niektóre kobiety mają po 1-3 skany więc powinnam być szczęśliwa, że mam jak mam.

Oj oj!! ale miało być o zajączkach. W piątek dopadła mnie wena zrobienia ich, bo chodziły po mojej głowie od dawien dawna. Nie jest to nic zaszczytnego, w końcu szyte ręcznie, z braku maszyny, ale zawsze :).

To zapraszam, zrobiłam 6!! (miało być więcej, ale moje nożyczki są beznadziejne i odpuściłam).

I tak trzy zawisły pod zegarem, a trzy na małe Wielkanocne podarunki :). 













Pamiętacie mój stół z poprzedniego posta? Dodałam do kompozycji miniaturki narcyz i hiacynta :). W koszu są kamienie, jajka w kropki i te zrobione jakiś czas temu, które pokazywałam tu. Oto kilka migawek...











Serdecznie dziękuję za tak liczny odzew u Ady z Daro meble. I gratuluję zwyciężczyni. 

Życzę miłego dnia i dziękuję, że jesteście!!!




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...